Impresje

sobota, 17 grudnia 2016

GRZECZNI JUŻ BYLIŚMY!

To, co się dzisiaj stało w sejmie, nie mieści mi się w głowie. Uchwalanie budżetu w Sali Kolumnowej, do której nie wpuszczono mediów i w której trudno policzyć nie tylko głosy za i przeciw, ale nawet samych posłów, więc praktycznie nie da się udowodnić, czy było kworum, czy nie? Sfilmowano niektórych posłów PiS, którzy podpisywali się na liście obecnosci już po zakończeniu głosowania. Co to ma być, do jasnej cholery?!? I co będzie dalej? Może ustawa, zgodnie z którą kworum będzie stanowił poseł Jarosław Kaczyński? 

Już od ponad roku niemal codziennie zastanawiam się, czy to już, czy to już jest ten moment? Czy "Prawo" i "Sprawiedliwość" posunęło się wreszcie tak daleko, że przed nimi tylko przepaść, w którą zepchną ich w końcu wkurzeni obywatele? Uziemienie Trybunału Konstytucyjnego, zawłaszczenie prokuratury, zadłużanie państwa, misiewicze i piotrowicze, kolesiostwo i nepotyzm, skandaliczne projekty reformy oświaty, ustawy godzące w ochronę przyrody, tworzenie bojówek w postaci tzw. WOT, próba wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji, plany wypowiedzenia konwencji antyprzemocowej, wycofywanie dotacji do programów pomocy kobietom, obniżanie standardów opieki medycznej nad kobietami, ignorowanie problemu uchodźców, sprzyjanie nacjonalistom i ksenofobom, klerykalizacja państwa - czy to nie wystarczy? Do tego dochodzi ciągłe obrażanie ludzi, którzy mają poglądy inne niż prezes, i jawne groźby owego prezesa, który kilka dni temu bredził coś o uporządkowaniu opozycji. O zszarganym wizerunku naszego kraju na arenie międzynarodowej nawet nie wspomnę.

W ciągu najbliższych dni w całej Polsce będą organizowane protesty, w których warto wziąć udział, żeby pokazać, że to wszystko nie jest nam obojętne. 

Tak, "PiS" zdobyło władzę w wyniku demokratycznych wyborów, ale okazuje się, że okłamało obywateli, bo wiele rzeczy obiecywało w trakcie kampanii, ale nie uprzedziło, że zrobi z naszego kraju takie szambo.

GRZECZNI JUŻ BYLIŚMY.

piątek, 16 grudnia 2016

BELGRAVIA

Tytuł: Belgravia
Pierwsze wydanie: 2016
Autor: Julian Fellowes
Tłumaczenie: Anna Bańkowska

Wydawnictwo: Marginesy
ISBN: 978-83-65586-07-0
Stron: 462



Kupiłam tę książkę ze względu na autora - kilkanaście lat temu Julian Fellowes napisał scenariusz do "Gosford Park", jednego z moich ulubionych filmów. Po lekturze "Belgravii" stwierdzam, że jest zdecydowanie lepszym scenarzystą niż pisarzem, ale zaznaczam, że to opinia jeszcze bardziej subiektywna niż zwykle, bo do tej pory widziałam tylko jeden film na podstawie scenariusza Fellowesa i przeczytałam tylko tę jedną spośród kilku jego książek. "Belgravia" to bardzo wciągające czytadło, ale jednak tylko czytadło.

środa, 23 listopada 2016

ROZDARTA ZASŁONA

Tytuł: Rozdarta zasłona
Pierwsze wydanie: 2016
Autorka: Maryla Szymiczkowa (czyli Jacek Dehnel, Piotr Tarczyński)

Wydawnictwo: Znak
Seria: drugie śledztwo profesorowej Szczupaczyńskiej
ISBN: 978-83-240-3687-5
Stron: 316



"Tajemnica Domu Helclów" spodobała mi się do tego stopnia, że kontynuację kupiłam natychmiast po premierze i od razu zabrałam się za czytanie. Towarzyszyła temu obawa, czy panowie dali radę - wszak z sequelami bywa różnie (przykład: wyjątkowo spodobał mi się pierwszy sezon "True Detective", ale już przez drugi nie przebrnęłam).

Po pierwszej lekturze nie byłam do końca przekonana, ale też przyznaję, że skupiałam się wtedy przede wszystkim na rozwiązaniu zagadki "kto zabił", a ten wątek rozwijał się dość powoli, z przerwami i w kilku kierunkach. W tych przerwach znalazłam to, co w krakowskim kryminale retro być musi: miasto w nieco mroczniejszej, choć nadal intensywnie dziewiętnastowiecznej odsłonie, którą bardziej doceniłam, kiedy kilka dni temu ponownie sięgnęłam po "Rozdartą zasłonę".

piątek, 4 listopada 2016

Kobieta w literaturze XXXIX

Źródło cytatu: Testamenty chłopów polskich od drugiej połowy XVI do XVIII wieku, opracował i wydał Janusz Łosowski, Wydawnictwo UMCS 2016, str. 262-263


Matula pomarli, Aleksander Kotsis, 1868


Testament Anny Ligęzczyny z Rzezawy
b.m., 1758

Kopia: APKr.OB, Starostwo krzeczowskie, syg. 1, s. 14. Sporządzony w roku 1758 w obecności urzędnika gromadzkiego przy udziale pisarza oraz wpisany do akt sądowych starostwa.

   [s. 14] Testament Anny Ligęzczyny w Rzezawie. Pracowita Anna Ligęzczyna sąsiada rzezawska będąc [w] słabym zdrowiu, jednak na zmysłach zdrowa, obawiając się bliskiej śmierci, uczynieła ostatnią dyspozycją w domu swoim przy ludziach niżej podpisanych na to uproszonych w ten sposób. Iż jeżeli ją Pan Bóg z tego świata zabierza, oddaje mu duszę swoją w ręce jego najświętsze, z których ją wzięła, a ciało ziemi do pochowania przy kościele rzezawskim, farnym gdzie Panu Bogu za żywota służyła. Córek cztery po sobie zostawionych nie mając czym dzielić, tylko jem daje błogosławieństwo swoje macierzyńskie, przy tym też na te wszystkie 4 córki spada ziemczyzny alias roli 3 pręty Borowieńskiej, z dawna tak nazwanej, między rolą z jednej strony Ptaliną, z drugiej strony Kurnikową pod południe leżącą.