Impresje

środa, 23 listopada 2016

ROZDARTA ZASŁONA

Tytuł: Rozdarta zasłona
Pierwsze wydanie: 2016
Autorka: Maryla Szymiczkowa (czyli Jacek Dehnel, Piotr Tarczyński)

Wydawnictwo: Znak
Seria: drugie śledztwo profesorowej Szczupaczyńskiej
ISBN: 978-83-240-3687-5
Stron: 316



"Tajemnica Domu Helclów" spodobała mi się do tego stopnia, że kontynuację kupiłam natychmiast po premierze i od razu zabrałam się za czytanie. Towarzyszyła temu obawa, czy panowie dali radę - wszak z sequelami bywa różnie (przykład: wyjątkowo spodobał mi się pierwszy sezon "True Detective", ale już przez drugi nie przebrnęłam).

Po pierwszej lekturze nie byłam do końca przekonana, ale też przyznaję, że skupiałam się wtedy przede wszystkim na rozwiązaniu zagadki "kto zabił", a ten wątek rozwijał się dość powoli, z przerwami i w kilku kierunkach. W tych przerwach znalazłam to, co w krakowskim kryminale retro być musi: miasto w nieco mroczniejszej, choć nadal intensywnie dziewiętnastowiecznej odsłonie, którą bardziej doceniłam, kiedy kilka dni temu ponownie sięgnęłam po "Rozdartą zasłonę".

piątek, 4 listopada 2016

Kobieta w literaturze XXXIX

Źródło cytatu: Testamenty chłopów polskich od drugiej połowy XVI do XVIII wieku, opracował i wydał Janusz Łosowski, Wydawnictwo UMCS 2016, str. 262-263


Matula pomarli, Aleksander Kotsis, 1868


Testament Anny Ligęzczyny z Rzezawy
b.m., 1758

Kopia: APKr.OB, Starostwo krzeczowskie, syg. 1, s. 14. Sporządzony w roku 1758 w obecności urzędnika gromadzkiego przy udziale pisarza oraz wpisany do akt sądowych starostwa.

   [s. 14] Testament Anny Ligęzczyny w Rzezawie. Pracowita Anna Ligęzczyna sąsiada rzezawska będąc [w] słabym zdrowiu, jednak na zmysłach zdrowa, obawiając się bliskiej śmierci, uczynieła ostatnią dyspozycją w domu swoim przy ludziach niżej podpisanych na to uproszonych w ten sposób. Iż jeżeli ją Pan Bóg z tego świata zabierza, oddaje mu duszę swoją w ręce jego najświętsze, z których ją wzięła, a ciało ziemi do pochowania przy kościele rzezawskim, farnym gdzie Panu Bogu za żywota służyła. Córek cztery po sobie zostawionych nie mając czym dzielić, tylko jem daje błogosławieństwo swoje macierzyńskie, przy tym też na te wszystkie 4 córki spada ziemczyzny alias roli 3 pręty Borowieńskiej, z dawna tak nazwanej, między rolą z jednej strony Ptaliną, z drugiej strony Kurnikową pod południe leżącą.