tag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post7601504748230679631..comments2023-09-11T17:37:06.142+02:00Comments on IMPRESJE: Eeeee...Ania Markowskahttp://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-65403480030064579542011-02-19T00:02:24.767+01:002011-02-19T00:02:24.767+01:00No nie wydaje mi się, żeby jakoś szczególnie dobrz...No nie wydaje mi się, żeby jakoś szczególnie dobrze było:). Może dlatego, że staram się pisać konkretnie, o literackość wpisów mniej dbając.Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-13052213916711403462011-02-18T12:26:55.634+01:002011-02-18T12:26:55.634+01:00do objawów (gardło, brzuch, głowa) dopisałabym jes...do objawów (gardło, brzuch, głowa) dopisałabym jeszcze niezadowolenie ze swojego bloga;) mam nadzieje ze to nie przewlekłe, widać wirusy podniosły ci poprzeczkę blogową jeszcze wyżej, a przecież jest dobrzeporzadek_alfabetycznyhttp://porzadekalfabetyczny.blox.pl/htmlnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-84196021573388941892011-02-09T23:41:50.101+01:002011-02-09T23:41:50.101+01:00Dzięki:). Już prawie wyzdrowiałam, tylko gardło mn...Dzięki:). Już prawie wyzdrowiałam, tylko gardło mnie jeszcze ciutek boli. Pomogły mi: Fervex, tabletki do ssania LaryngUp (suplement diety polecony przez panią w aptece) oraz miodzik;). A i chrześnica już w domu.Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-65243227272179472162011-02-09T20:45:59.580+01:002011-02-09T20:45:59.580+01:00Zdrowia życzę :)Zdrowia życzę :)Marynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-12357888265321923322011-02-09T10:51:44.825+01:002011-02-09T10:51:44.825+01:00Moja chrześnica nie zaraziła się w szpitalu, tylko...Moja chrześnica nie zaraziła się w szpitalu, tylko właśnie wcześniej. Mój brat cioteczny (jej tata) mówił, że na oddziale jest teraz mnóstwo chorych dzieci. <br />Czy podatność na choroby jest większa - nie wiem, nie znam żadnych statystyk. Może mamy takie wrażenie, bo więcej się o takich sprawach mówi i dostęp do informacji jest lepszy? Ja nie zagłębiam się na ogół w artykuły o tej tematyce, bo zaraz zaczęłabym szukać symptomów u siebie i niewątpliwie jakieś bym znalazła, a przynajmniej tak by mi się zdawało. Dołująco działa na mnie każda wizyta w szpitalu, nawet gdy tylko kogoś odwiedzam.Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-2226528297105816122011-02-08T11:12:19.076+01:002011-02-08T11:12:19.076+01:00Elenoir, bardzo mi przykro. Nie wiem, jak w innych...Elenoir, bardzo mi przykro. Nie wiem, jak w innych miastach, ale tutaj gdzie leżał bratanek dzieci wzajemnie się na tym oddziale zarażały. Mnie zresztą też to nie ominęło i ostatnią noc z małym spędzał w tym ponurym szpitalu już ktoś inny, bo ja nie dałam rady. Coś okropnego to wszystko, co czepia się teraz tych dzieci. Mam wrażenie, że podatność na choroby z jakichś przyczyn jednak wzrasta - dawniej naprawdę się tyle nie męczyło...Klaudyna Maciąghttps://www.blogger.com/profile/13196226819077537547noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-68886261374156047302011-02-08T11:03:29.084+01:002011-02-08T11:03:29.084+01:00Czy ja wczoraj wieczorem pisałam, że nie mam gorąc...Czy ja wczoraj wieczorem pisałam, że nie mam gorączki? Dwie godziny później już miałam i usnęłam dopiero po trzeciej. Wiecie, to moja pierwsza gorączka od co najmniej trzech czy czterech lat, więc przechodzę ją z pełną celebrą, na którą składają się: spojrzenie zbitego psa, żałosne westchnienia, zbolały głos (gardło nadal boli) i jęki oraz ogólne robienie z siebie ofiary. Nastrój mam niewesoły, więc zaraz poczytam sobie jakąś bajkę.<br /><b>Anno</b>, napiszę o tym przy okazji omówienia tego Oza. <b>Izo</b>, pocieszę Cię: odczuwam, póki co, silną potrzebę dzieleniem się ze światem moimi grafomańskimi popisami, więc blog będzie kontynuowany, mimo że nie stać mnie, niestety, na żadną oryginalną myśl:(.Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-658045557639781422011-02-08T10:04:58.794+01:002011-02-08T10:04:58.794+01:00Mnie zaniepokoił komentarz- "to i pisac nie p...Mnie zaniepokoił komentarz- "to i pisac nie powinnam", ale zrzucę to na karb choroby:).Izahttps://www.blogger.com/profile/09711085100378112848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-87610822205735110672011-02-08T09:14:45.554+01:002011-02-08T09:14:45.554+01:00Zdrowiej szybko;) A jak wyzdrowiejesz, to poproszę...Zdrowiej szybko;) A jak wyzdrowiejesz, to poproszę o komentarz do stwierdzenia: <br />"ja chyba nie umiem czytać tak naprawdę" ;))))czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-8808713059686540892011-02-08T00:02:15.338+01:002011-02-08T00:02:15.338+01:00Klaudyno, dzięki:). Niestety, biedaczka trafiła do...<b>Klaudyno</b>, dzięki:). Niestety, biedaczka trafiła do szpitala, mam jednak nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Pech chciał, że rozchorowała się dzień przed pierwszymi urodzinami. Przyjęcie się odbyło, bo jeszcze nie wiedzieliśmy wtedy, że to coś tak poważnego. W szpitalu jej nie odwiedzam, bo to ponad sto kilometrów stąd. Ja się na małych dzieciach w ogóle nie znam, ale wydaje mi się, że chorują częściej niż, powiedzmy, osoby z mojego pokolenia. A może diagnostyka jest lepsza.<br /><br /><b>Claudette</b>, dzięki:). Może i ja mam zapalenie krtani? Nie wiem, bo oczywiście z samym bólem gardła nie chodzę do lekarza:). A właśnie boli mnie tylko gardło, nie towarzyszy temu katar, gorączka ani kaszel. W ubiegłym tygodniu pomogło mi podjadanie miodu, ból zniknął, ale dziś wieczorem wrócił:(. <br /><br />O "Czarnym łabędziu" słyszałam różne opinie. Np. mojemu P. średnio się podobał. Będę musiała przekonać się sama:)<br /><br />Również pozdrawiam:).Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-55244773049488422582011-02-07T22:54:09.805+01:002011-02-07T22:54:09.805+01:00Zdrowia życzę! U mnie w domu, dla odmiany, panuje ...Zdrowia życzę! U mnie w domu, dla odmiany, panuje bakteria (wirus?) wywołujący zapalenie krtani. Więc cierpimy w milczeniu, od czasu do czasu odkasłując. A wydawało mi się, że po szczepieniu na grypę nic mnie już złego nie spotka...<br /><br />"Black Swan" polecam gorąco! Strasznie mną wstrząsnął ten film. Oniemiałam. Oczywiście z zachwytu.<br /><br />Pozdrawiam :)Claudettehttps://www.blogger.com/profile/05908286198407541171noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-19558904849960933382011-02-07T22:47:39.205+01:002011-02-07T22:47:39.205+01:00Życzę przede wszystkim szybkiego powrotu do pełni ...Życzę przede wszystkim szybkiego powrotu do pełni sił :* Mam nadzieję, że nie było konieczne umieszczać chrześnicy w szpitalu? Z bratankiem przerabiałam rotawirusy latem i na parę dni musiałam osiedlić się z nim w szpitalu :(Klaudyna Maciąghttps://www.blogger.com/profile/13196226819077537547noreply@blogger.com