tag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post1178414907470279963..comments2023-09-11T17:37:06.142+02:00Comments on IMPRESJE: Z ZIMNĄ KRWIĄAnia Markowskahttp://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comBlogger22125tag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-90707820015934807152011-06-26T22:15:39.252+02:002011-06-26T22:15:39.252+02:00Moim zdaniem najlepiej najpierw przeczytać "Z...Moim zdaniem najlepiej najpierw przeczytać "Z zimną krwią", a potem obejrzeć oba filmy: "Capote'a" i "Bez skrupułów"; każdy z nich rzuca na postać autora trochę inne światło, ale bez znajomości książki trudniej będzie wyłapać niuanse.Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-31795638075431128162011-06-25T23:27:53.299+02:002011-06-25T23:27:53.299+02:00O, i jak ten film, warto? Za kilka dni chyba wresz...O, i jak ten film, warto? Za kilka dni chyba wreszcie będę miała czas na oglądanie filmów i zastanawiam się, czy uwzględniać "Bez skrupułów" na ewentualnej liście "do obejrzenia" :)naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-56846138625234138322011-06-15T12:21:37.136+02:002011-06-15T12:21:37.136+02:00W przypadku takiego oryginała wolę czytać najpierw...W przypadku takiego oryginała wolę czytać najpierw jego utwory;) Właśnie dlatego, żeby uniknąć "skażenia" czy też uprzedzeń;).czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-42997003829504651052011-06-15T12:09:13.121+02:002011-06-15T12:09:13.121+02:00Może rzeczywiście lepiej przeczytać najpierw książ...Może rzeczywiście lepiej przeczytać najpierw książki, a potem oceniać je przez pryzmat biografii autora. Trochę już jednak o Capocie wiem, zwłaszcza że obejrzałam kilka dni temu wspomniany przez <b>naię</b> film, więc moje przyszłe opinie o jego utworach mogą być tą wiedzą "skażone";).Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-83732205976223101092011-06-12T11:28:56.491+02:002011-06-12T11:28:56.491+02:00Jestem w połowie książki i przyznam, że jest cieka...Jestem w połowie książki i przyznam, że jest ciekawa - mimo pozerstwa Capote'a;) Biografia była dostępna, ale ze względu na objętość musi odczekać. Najpierw wolę poczytać utwory TC, a o jego życiu - trochę później;) Najzabawniejsze jest to, że przeglądając anglojęzyczne strony o ww. powieści dotarło do mnie, że w czasach matury czytałam ją po angielsku (skojarzyłam po okładce);))). Ale była to lektura b. pobieżna, więc się nie liczy;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-66522129106563128862011-06-11T20:45:42.042+02:002011-06-11T20:45:42.042+02:00Przynajmniej nie udawał skromnisia:).
Jak to się ...Przynajmniej nie udawał skromnisia:).<br /><br />Jak to się przedziwnie składa:). Wczoraj wieczorem przeglądałam katalog obu bibliotek, do których jestem zapisana, w poszukiwaniu <a href="http://merlin.pl/Truman-Capote-Biografia_Clarke-Gerald-Gerard-Clarke/browse/product/1,632139.html" rel="nofollow">biografii Capote'a</a>, której oczywiście nie znalazłam, ale trafiłam właśnie na "Rozmowy". Gdyby w soboty dział młodzieżowy był czynny, zapewne tę właśnie książkę dziś bym czytała:).Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-19640685172926066452011-06-11T13:51:20.759+02:002011-06-11T13:51:20.759+02:00Czytam właśnie "Rozmowy z Capote'em"...Czytam właśnie "Rozmowy z Capote'em" i pisarz mówi, że to tak świetnie napisana rzecz, że ilekroć zaczyna lekturę, całkowicie w nią wsiąka i nie ma poczucia, że sam ją napisał;)))))czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-27073238207327291702011-06-11T13:22:42.645+02:002011-06-11T13:22:42.645+02:00Wolałabym być wyjątkowa w jakichś innych dziedzina...Wolałabym być wyjątkowa w jakichś innych dziedzinach:).Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-63268826568045314092011-06-09T23:13:48.686+02:002011-06-09T23:13:48.686+02:00Nikt wyjątkowy nie powinien się martwić swoją wyją...Nikt wyjątkowy nie powinien się martwić swoją wyjątkowością:)Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-51780391410418837012011-06-09T23:06:54.055+02:002011-06-09T23:06:54.055+02:00Piotrze, może i jestem wyjątkiem, czy mam się tym ...<b>Piotrze</b>, może i jestem wyjątkiem, czy mam się tym martwić?:)<br /><br /><b>Dosiak</b>, no więc się zgadzamy:). Capote nie tyle mnie fascynuje, co raczej interesuje; chętnie przeczytam kiedyś jego biografię. <br /><br /><b>Balbino</b>, myślę, że się nie rozczarujesz:).<br /><br /><b>grendello</b>, fabuła filmu wyleciała mi z pamięci, ale o książce rzeczywiście trudno zapomnieć.<br /><br /><b>Anno</b>, no tak, to raczej nie jest książka na jeden wieczór:). W tej powieści Capote niemal nie wspomina o sobie (a jeśli już pisze o "dziennikarzu"), po prostu snuje opowieść, relacjonuje, jest neutralny, choć w rzeczywistości chyba nie był taki obojętny.Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-91885716774314686192011-06-08T14:02:16.387+02:002011-06-08T14:02:16.387+02:00Reporterskie ujęcie nęci mnie w tej książce najbar...Reporterskie ujęcie nęci mnie w tej książce najbardziej, a zniechęca objętość;) Ale na pewno kiedyś dojrzeję. <br />Film pamiętam, Hoffmana jak zwykle oglądałam z dużą przyjemnością, choć sam Capote nie był zbyt sympatyczną postacią;).czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-11820069507332460552011-06-08T12:49:22.636+02:002011-06-08T12:49:22.636+02:00Świetna książka - choć czytałam ją dobrych parę la...Świetna książka - choć czytałam ją dobrych parę lat temu, do dziś tkwi w mojej pamięci.grendellahttp://ksiazkimojejsiostry.blox.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-84902089207738298392011-06-08T09:36:05.457+02:002011-06-08T09:36:05.457+02:00Nie słyszałam o tej książce. Wydaje się być bardzo...Nie słyszałam o tej książce. Wydaje się być bardzo ciekawa. Lubię czytać historie oparte na faktach. <br />Dziękuję za podpowiedź. Na pewno postaram się gdzieś książkę zdobyć i przeczytać. <br />Ciekawy wydaje się też być film, o którym pisałaś.Balbina64https://www.blogger.com/profile/01167198182379205348noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-48662783876226108002011-06-08T05:21:28.971+02:002011-06-08T05:21:28.971+02:00Książka i film wywarły na mnie ogromne wrażenie. T...Książka i film wywarły na mnie ogromne wrażenie. Tak, jak napisałaś, historia nie jest zbyt nowatorska, ale postać bohatera jak i autora zafascynowała mnie.Dominika S.https://www.blogger.com/profile/18344525337580687618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-52647548881008948532011-06-07T22:15:04.494+02:002011-06-07T22:15:04.494+02:00A może to Ty jesteś wyjątkiem potwierdzającym regu...A może to Ty jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę:DPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-74119164614787126792011-06-07T21:44:46.995+02:002011-06-07T21:44:46.995+02:00No to chyba rzeczywiście jesteś szowinistą:). Ja o...No to chyba rzeczywiście jesteś szowinistą:). Ja o butach wiem tyle, że mają być wygodne, ładne i w miarę trwałe. Futra nie pociągały mnie nigdy. Nie oburza mnie noszenie ich w niektórych rejonach świata, w pewnego rodzaju klimacie i kulturze, ale w naszej części Europy można się bez nich doskonale obyć.Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-79422585992876455152011-06-07T15:09:02.852+02:002011-06-07T15:09:02.852+02:00@Elenoir: wydawało mi się, że kobiety rodzą się z ...@Elenoir: wydawało mi się, że kobiety rodzą się z wiedzą o butach i futrach:D Ale może to tylko taki mój szowinistyczny przesąd:)<br />Jeszcze dla rozwiania ewentualnych wątpliwości, że nurki i norki to synonimy: http://sjp.pwn.pl/slownik/2491202/norki :DPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-20604504725639534742011-06-07T15:03:53.579+02:002011-06-07T15:03:53.579+02:00drze Kohoutek, "Śniadanie" czytałam kilk...<b>drze Kohoutek</b>, "Śniadanie" czytałam kilkanaście lat temu, ale w ogóle nie pamiętam tej książki, może dlatego, że bardziej utrwalił mi się w pamięci film. A "Z zimną krwią" czytało mi się lepiej niż niejeden kryminał. <br /><br /><b>Bigosowo</b>, myślę, że warto, choć więcej tu psychologii niż sensacji. <br /><br /><b>naiu</b>, właściwie w bibliotece rozglądałam się za "Miriam" właśnie i to pod wpływem Twojego kwietniowego wpisu, ale było tylko "Z zimną krwią", więc wzięłam. <br />Nie, nie słyszałam o filmie "Bez skrupułów", ale chętnie obejrzę. A najchętniej przeczytałabym jakąś biografię Capote'a - nie wydaje mi się osobą zbyt sympatyczną, ale na pewno warto coś więcej o nim wiedzieć.<br /><br /><b>Piotrze</b>, może i tak, ale ja pierwsze słyszę, żeby nurki były synonimem norek:). Nie znam się na futrach:).Ania Markowskahttps://www.blogger.com/profile/02856544259692716791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-59335467312865714502011-06-07T14:39:19.781+02:002011-06-07T14:39:19.781+02:00"Z zimną krwią" jest znakomite:) A "..."Z zimną krwią" jest znakomite:) A "nurkowa etola" nie jest bynajmniej futrzanym skafandrem do nurkowania, a okryciem z norek:) http://www.slownik-online.pl/kopalinski/185C7FEDE98C366C412565B300561623.phpPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-75003501103595457132011-06-07T13:19:02.747+02:002011-06-07T13:19:02.747+02:00Dużo o tej książce słyszałam i jest na mojej liści...Dużo o tej książce słyszałam i jest na mojej liście już od dawna, spieszy mi się do poznania tych innych twarzy Capote'a, bo póki co znam go tylko ze "Śniadania u Tiffany'ego" i tego krótkiego zbiorku opowiadań, "Miriam". A postać to złożona. Jeśli o filmy biograficzne chodzi - ja z kolei natrafiłam ostatnio, szukając informacji o Harper Lee, na film "Bez skrupułów". Słyszałaś, oglądałaś? Ja nie widziałam jeszcze ani tego, ani "Capote", ale z tego co zauważyłam obydwa krążą wokół okoliczności powstania "Z zimną krwią". Historia zbierania materiałów sama dostarczyła niezłego materiału na film :) Fajnie byłoby obydwa poznać i porównać, choć może rzeczywiście lepiej zacznę od książki... jak się do niej dopcham w bibliotece, bo wciąż jest oblegana.naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-83636521500847084262011-06-07T12:46:09.071+02:002011-06-07T12:46:09.071+02:00Z książek sensacyjnych, tylko takie naprawdę mnie ...Z książek sensacyjnych, tylko takie naprawdę mnie interesują - opierające się na faktach. Ponieważ wcześniej o książce nie słyszałam, choć autor nie jest mi obcy, zapisuje sobie, by zapytać przy następnej okazji w bibliotece.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-464801471331918126.post-67882691604278423932011-06-07T12:15:22.745+02:002011-06-07T12:15:22.745+02:00Bardzo ciekawa książka. Podobała mi się zdecydowan...Bardzo ciekawa książka. Podobała mi się zdecydowanie bardziej od "Śniadania u Tiffaniego"Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/04015170085289415384noreply@blogger.com